S I Klub w Bielsku-Białej
ROK 2020
Z przykrością należy stwierdzić, iż przemoc wobec słabszych jest w naszym świecie ciągle obecna. W Polsce – według policyjnych statystyk – każdego roku przemocy domowej doświadcza aż ćwierć miliona osób, w większości kobiet, dzieci czy osób starszych.
W rzeczywistości poszkodowanych może być jeszcze więcej, ponieważ ofiary często boją się sprawców przemocy, z którymi mieszkają pod jednym dachem i nie zgłaszają organom policji doznanych krzywd. Warto również zdawać sobie sprawę z faktu, że przemoc w rodzinie – do niedawna uważana za zjawisko występujące głównie w ubogich rodzinach patologicznych – jest obecna we wszystkich warstwach społecznych.
Wrażliwość na dziejąca się krzywdę jest naszym obowiązkiem, nie możemy pozostawać obojętne wobec osób doświadczających przemocy. Swoje stanowisko wyrażamy szczególnie wyraźnie w dniach światowej kampanii Stop przemocy wobec kobiet trwającej od 25 listopada do 10 grudnia organizowanej przez Soroptimist International wspólnie z ONZ pod nazwą Orange the World. bo symbolem kampanii jest kolor pomarańczowy.
W naszym klubie kampanię Orange the World rozpoczęłyśmy 25 listopada dyskusją o możliwościach działania klubu w zakresie pomocy kobietom, które doznają przemocy. Chcąc zwrócić uwagę społeczeństwa na problem przemocy, nasze członkinie Ania i Bogusia postarały się, by nasz duży plakat informujący o kampanii znalazł się na przystanku autobusowym przed hotelem "Prezydent". Podobnie jak w roku ubiegłym, rozwiesiłyśmy w mieście banery z hasłem „Razem przeciw przemocy wobec kobiet”.
Staraniem członkini naszego klubu -Teresy, banery zostały rozwieszone koło Sfery– róg Piłsudskiego i Nadbrzeżnej; przy ulicy Międzyrzeckiej oraz przy ulicy Leśnej- przy wyjściu z lasu gdzie przemieszcza się wielu pieszych i rowerzystów, O powieszenie baneru przy ul. Żywieckiej postarała się członkini naszego klubu Natalia. Ponadto członkini klubu Marysia sprawiła, że baner zawisł w Pszczynie przy ulicy Kopernika.
Pragnąc działać, może w małym zakresie, lecz bardzo praktycznie, zdecydowałyśmy o pomocy finansowej dla dwóch młodych kobiet, które znalazły się w bardzo trudnej sytuacji.
4 listopada 2020 r. Pożegnanie Ani Serdyńskiej - Łamik
Soroptimist International to międzynarodowa organizacja pozarządowa działająca na rzecz kobiet. Soroptymistki ściśle współpracują z Organizacją Narodów Zjednoczonych i Radą Europy, przy których posiadają swoje przedstawicielstwa. Organizacja zrzesza ponad 72 000 członkiń na całym świecie w 132 krajach. W Europie jest 32 000 Soroptymistek, w Polsce - 230. Nasze Stowarzyszenie jest globalnym głosem kobiet i dziewcząt, rzecznikiem ich praw do edukacji i opieki zdrowotnej.
Soroptimist International to organizacja apolityczna i awyznaniowa - zrzeszając w wolontaryjnej działalności kobiety z wielu krajów świata staramy się rozumieć i szanować różne poglądy.
Po piątkowym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, które zerwało kruchy kompromis aborcyjny i zaostrzyło w ten sposób ustawę aborcyjną musimy jednak zabrać głos w sprawie fundamentalnej dla Polek - naszych sióstr, koleżanek, córek.
Aborcja to sprawa dotycząca kobiet, a nie polityki czy religii. Uważamy, że trudny wybór urodzenia dziecka z nieuleczalną wadą należy pozostawić sumieniu tej, która tego wyboru musi dokona
Jesteśmy kobietami, które od lat wolontaryjnie angażują się w działania pomocowe. Nasza pomoc obejmuje zwykle kobiety w najgorszej sytuacji ekonomicznej. I to one będą ofiarami orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, w nie ta polityczna decyzja najmocniej uderzy.
Mamy gorzką świadomość, że los osób z niepełnosprawnościami i ich matek, całych rodzin – jest rządzącym w Polsce ( oraz znacznej części społeczeństwa ) zwyczajnie obojętny.
Trybunał Konstytucyjny swoim orzeczeniem nie zostawił kobietom wyboru – zmusił je do rodzenia nieuleczalnie uszkodzonych płodów. Stawianie kobiet w obowiązku takiego heroizmu jest po prostu nieludzkie. One nie dostaną wsparcia w życiu z dzieckiem niepełnosprawnym, pozostawi się je same sobie, bez pomocy socjalnej, psychologicznej, bez prawa do żałoby. Trud tego życia spadnie na kobiety, ich rodziny oraz organizacje pozarządowe, również takie jak nasza.
Niech kobiety w Polsce mają prawo głosu i wyboru, i niech ten głos będzie słyszalny a wybór możliwy.
Zarząd i Członkinie Unii Klubów Polskich Międzynarodowej Organizacji Soroptimist International
Karina Mostowik - Prezydentka UKP SI
Katarzyna Piszczako-Pałasz - I Wiceprezydentka UKP SI
Magdalena Szkarłat-Meszczyńska - II Wiceprezydentka UKP SI
Katarzyna Brykowicz - Sekretarz UKP SI
Krystyna Domagała - Skarbnik UKP SI
Joanna Waszkiewicz - Dyrektor Programowy UKP SI
11 lipca 2020 r. Pożegnanie
Doroty Moskal - Chomy
26 czerwca 2020 r. Pożegnanie Haliny Drabczyńskiej
Mamy bardzo trudny czas z uwagi na panującą epidemię i organizacja tradycyjnego spotkania klubowego była w maju niemożliwa. Dzięki Bogusi Zdzitowiecki, która przygotowała dla nas Zoom Meeting, czyli narzędzie pracy grupowej, udało nam się spotkać wirtualnie. Połączyłyśmy się internetowo, patrząc na siebie przedyskutowałyśmy nasze klubowe sprawy i poczułyśmy się znowu razem.
To było bardzo miłe uczucie.
Bogusiu dziękujemy!!!
7 marca 2020 o godzinie 12.00 w salach Starej Fabryki oddziału Muzeum historycznego w Bielsku - Białej miał miejsce wykład
pani dr Magdaleny Wysogląd na temat „Przemoc ekonomiczna. Przemoc w rodzinie”.
4 marca 2020 r. gościłyśmy w naszym klubie w Bielsku-Białej Katarzynę Brykowicz - Prezydentkę Unii Polskiej oraz Karinę Mostowik Wiceprezydentkę Unii.
Spotkanie było okazją do dyskusji nad przygotowaniem programu na Kongres Soroptymistyczny, który odbędzie się w lipcu 2021 w Krakowie, było okazją do wzajemnej wymiany poglądów, lepszego poznania się, do omówienia najważniejszych soroptymistycznych spraw oraz okazją do podzielenia się najnowszymi wiadomościami z Federacji.
Bezkresne, niezamieszkane tereny, wspaniali szeryfowie i dzielni kowboje, pomarańczowe skały i piaski pustyni, wysokie ostańce żarzące się w promieniach zachodzącego słońca… Taki Dziki Zachód, o którym czytałyśmy w dzieciństwie, był scenerią naszej sobotniej karnawałowej zabawy. Dzięki pięknej scenografii, Góralski Dworek w Łodygowicach w zimowy sobotni wieczór zmienił się w amerykańska gospodę na dalekiej prerii. Nasi goście swoimi strojami i stylizacją wspaniale wpisali w ową scenerię Dzikiego Zachodu. Góralski Dworek pełen był szeryfów, kowbojów, poszukiwaczy złota, pięknych ladies i dzielnych Indian. Klimat, znany chociażby z filmu Pewnego razu na Dzikim Zachodzie uzupełniała muzyka country.
Atrakcji w sobotni wieczór było dużo. Szybki kurs tańca kowbojskiego prowadzony
przez rewelacyjnego pana Jana dostarczył nam sporo radości. Może opanowanie kroków tanecznych nie było perfekcyjne, ale zapał tancerzy był ogromny. Była tradycyjna licytacja przygotowanych przez soroptymistki smakołyków, jak co roku była loteria fantowa, w której
wszystkie losy są pełne. Sprawdziłyśmy swoją sprawność w pleceniu warkocza z liny, panowie rywalizowali w posługiwaniu się lassem i łapaniu rzucanych przez panie kapeluszy kowbojskich. Konkurs na
znajomość muzyki z westernów okazał się bardzo trudny i wszystkich melodii nie odgadł nikt. Zwycięski stolik nr7 odgadł 7 melodii na 11 możliwych.
Przygotowane na bal kostiumy gości zachwycały pomysłami i wykonaniem. Specjalna komisja wybierająca najpiękniejsze przebranie miała sporo kłopotu, by z wielu bardzo ciekawych, wybrać trzy najpiękniejsze. Zwyciężyła indiańska para z plemienia Siuksów ex æquo z uroczą dziewczyną z prerii oraz sympatyczną dziewczyną z miasteczka Calico.
I jak zawsze na balu były tańce przy muzyce świetnego zespołu muzycznego, rozmowy przy stołach i w kuluarach i bardzo dobre jedzenie przygotowane przez restaurację Góralski Dworek.
Dzięki naszym gościom bal był piękny i udany. Zebrane w trakcie balu pieniądze są przeznaczone na pomoc stypendialną (Stypendium im Jadwigi Grzbieli). Dziękujemy wszystkim bardzo serdecznie za przyjęcie naszego zaproszenia, liczymy, że w przyszłym roku spotkamy się znowu.